Wojtek Mazolewski Quintet
|We wtorkowy wieczór w słupskim Keller Pubie melomanów uraczyli swą muzyką muzycy z Quintetu Wojtka Mazolewskiego, jednego z czołowych basistów z Trójmiasta. Koncert zgromadził stałych fanów muzyka. Miła atmosfera i iście jazzowy klimat sprawił, że elektryczny cool jazz, z partiami free przez zespół mógł się podobać. Popisy solowe muzyków: elektryczne brzmienie kontrabasu, piana Fendera, czy saksofonu tenorowego Marka Pospieszalskiego meandrującego od coolu do free jazzu to wirtuozeria na wysokim poziomie. Wojciech Mazolewski był filarem trójmiejskiej Grupy Pink Freud, Jest prekursorem Jassu czyli połączenia elementów Jazzu i Yassu. Artysta promuje swoją nową płytę
Polka. – Oddaję w Wasze ręce płytę pełną pasji i emocji. Zabieram Was w podróż. Odwiedzając kolejne inspirujące miejsca, zastanawiam się, kim jest POLKA w dzisiejszym świecie?…Ta nostalgiczna, szalona i kontemplacyjna muzyczna opowieść jest naszą odpowiedzią na to pytanie. POLKA to dla mnie synonim wielkiej mocy i życiowej energii. To uosobienie piękna, odwagi i pasji. Ta płyta to hołd dla wszechobecnej kobiecej aury. Emanuje z niej miłość i ciepło. Z tym kojarzy mi się pierwiastek kobiecy, który wiruje w moim życiu od zawsze, wiele mu zawdzięczam – skomentował swój najnowszy projekt Wojtek Mazolewski.
Fot. Bartosz Arszyński