Nagrody rozdane, bulwary nad Słupią zaniedbane !

W ubiegłym tygodniu rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie bulwarów nad Słupią.
Jak dzisiaj one wyglądają wystarczy przespacerować się wzdłuż ulicy Szarych Szeregów, gdzie straszą powyginane płytki chodnikowe, brak podjazdów dla rowerzystów i chaszcze zarastające koryto rzeczne.
Może dobrze, że magistratowi leży na sercu zrobienie porządku wzdłuż rzeki Słupi aż do mostu przy ulicy Orzeszkowej. 

Zamysł jest taki, aby przywrócić świetność rzece, a wzdłuż niej zrobić bulwary spacerowo rekreacyjne, które obejmą swym zasięgiem ośrodki takie jak biblioteka, spichlerze, Rynek Rybacki, tereny muzeum i zaniedbany mocno park z pomnikiem Chopina, a na południu aż do mostu czołgowego. Chodzi o stworzenie przestrzeni powiązanej z rzeką.

W konkursie zorganizowanym przez ratusz i Stowarzyszenie Architektów Polskich wygrała praca architekt z Lublina Eweliny Siestrzewitowskiej. Komisja konkursowa zaznaczyła, że praca Pani architekt dobrze odczytuje ideę: dzieli przestrzeń wraz z jej przypisaniem do odpowiednich funkcji, dodatkowo tworzy pozytywne relacje wzdłuż rzeki Słupi. Dodatkowym atutem jest to, że podejmuję ona próbę rozwiązania ciągu pieszo jezdnego wzdłuż rzeki, zakłada możliwość budowy przystani kajakowej i muszli koncertowej.

Fot. Bartosz Arszyński

Pieniądze na nagrodę 60 tys zł. pochodzi Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, by projekt mógł być wdrożony i realizowany miasto zamierza sięgnąć po pieniądze z Unii Europejskiej. Ma na ten cel już zabezpieczone 20 ml złotych, a ściślej na zagospodarowanie terenu wokół spichlerza, na szczęście projekt to właśnie zakłada.