WATCH DOCS objazdowy festiwal o prawach człowieka

WATCH DOCS jest jednym z najstarszych i największych festiwali filmów o prawach człowieka na świecie. W tym roku jego edycja objazdowa odwiedzi blisko 40 miejscowości w całej Polsce, w tym Słupsk. Zawita także do kina REJS, oczywiście. Na rejsowe Watch Doscy organizatorzy, słupski MCK zaprasza już od wtorku, 31 maja. Wstęp na wszystkie projekcje jest bezpłatny, po odebraniu darmowej wejściówki w kasie kina.

logo

Filmy poruszają tematykę związaną z prawami człowieka: na festiwalu w Słupsku zaprezentowane zostaną ciekawe obrazy: „Cyfrowi Dysydenci” w reżyserii Cyryl Tushi opowiadający historię związaną z Edwardem Snowdenem. Edward Snowden, William Drake i Thomas Binney oraz Annie Machon. W chwili gdy podjęli decyzję o ujawnieniu tajnych dokumentów i złamaniu tajemnicy państwowej, stali się celem dla tych samych służb, dla których dotychczas pracowali. Co ich skłoniło do tak brzemiennych w skutki decyzji i czy było warto? Jak bardzo zniszczono im życie przy użyciu środków prawnych i pozaprawnych oraz medialnej nagonki? Jak dalece nasze prawo do prywatności jest już tylko iluzją wobec wszechobecnej inwigilacji i czy sygnaliści, odsłaniający brutalną prawdę, mają na kogo liczyć? Odpowiedzi na te pytania poszukuje Cyril Tuschi. Autor zasłynął dokumentem o Andrieju Chodorkowskim, rosyjskim oligarchą skazanym przez prezydenta Rosji na pracę w łagrze.

Digital-D-WWW_3 (1)

Innym ciekawym filmem jaki zobaczyć będzie można w kinie Rejs 1 czerwca będzie ” Bez wyjścia historia Rehtaeh Parsons” w reżyserii Rama Rau. To historia 15 letniej dziewczyny, której życie stało się koszmarem z chwilą opublikowania w internecie jej zdjęcia, aktu kiedy została brutalnie zgwałcona przez grupkę kolegów na imprezie. Dziewczyna została zaszczuta, co w efekcie  doprowadziło młodą kobietę,  do aktu samobójstwa. Film rozprawia się z przemocą w internecie ,zadaje pytanie, gdzie jest granica cyberprzemocy i  przemocy seksualnej w internecie, jakie prawa ma jednostka.

Justice-4-Rehtaeh-WWW_4_2

Jej śmierć odbiła się echem na całym świecie, wywołując szeroką dyskusję na temat cyberprzemocy i przemocy seksualnej w Internecie. Dzięki rosnącej presji opinii publicznej, kampanii internetowej, a także zaangażowaniu grupy Anonymous, która zagroziła ujawnieniem tożsamości gwałcicieli, lokalny rząd Nowej Szkocji oraz Kanadyjska Królewska Policja zdecydowały o wszczęciu postępowania i postawieniu napastników przed sądem. W 2014 roku Kanada, jako jedno z pierwszych państw na świecie, przyjęła prawo umożliwiające zwalczanie cyberprzemocy, nazywane również Prawem Rehtaeh.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *