Policjanci ze Słupska zatrzymali Stalkera
|Groził swojej znajomej, nękał ją telefonami oraz obsesyjnie śledził. Treści rozmów były wulgarne i powodowały, że pokrzywdzona obawiając się o własne życie zawiadomiła policjantów. Ci zatrzymali 36-latka ze Słupska. Policjanci zajmowali się sprawą pokrzywdzonej mieszkanki Słupska. Kobieta, twierdziła, że co najmniej od kilku miesięcy nękana jest przez swojego znajomego licznymi telefonami o różnych porach dnia. Mężczyzna ten, dodatkowo przez długi czas chodził za nią i ją śledził. Kilkakrotnie widząc pokrzywdzoną na ulicy atakował ją słownie, był wobec niej agresywny i wulgarny.
Fot. doonna.com
Sprawca, którym okazał się 36-letni słupszczanin, wpadł na gorącym uczynku gdy ponownie osaczał pokrzywdzoną. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty.
W związku z tym, że sprawca był już wcześniej karany za podobne przestępstwo i pomimo orzeczonego wcześniej wyroku nie stosował się do poleceń sądu, policjanci i prokurator będą wnioskować o umieszczenie go w tymczasowym areszcie. Za stalking kodeks karny przewiduje karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
„Stalking” jest przestępstwem powszechnym, a zatem może je popełnić każdy (zachowanie sprawcy musi być jednak umyślne), a ponadto skutkowym, stąd też ważne i niezbędne jest, aby zachowania „stalkera” wywołały u ofiary poczucie zagrożenia lub istotnie naruszyły jej prywatność. Poczucie zagrożenia odnosi się do stanu odczuwalnego subiektywnie przez pokrzywdzonego, ale musi on być zarazem uznany za uzasadniony z obiektywnego punktu widzenia.
Formą „stalkingu”, może być także przywłaszczenie tożsamości ofiary. Jest to podszywanie się przez sprawcę pod ofiarę, najczęściej w Internecie, np. na portalach społecznościowych, jak również przybrać może ono formę zamawiania w imieniu i na koszt ofiary niechcianych towarów i usług, w celu dokuczenia albo jej dyskredytacji.
Info. KMP Słupsk