Areszt dla domowego oprawcy
2 miesiące spędzi w areszcie 39-latek, którego w minioną niedzielę zatrzymali słupscy policjanci w związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej. Mężczyzna znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją partnerką będącą w ciąży i groził pozbawieniem życia. W trakcie jednej z awantur, ranił kobietę nożem. Sprawca wkrótce odpowie za przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
W minioną niedzielę słupscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednym z domów na terenie powiatu słupskiego doszło do awantur domowych. Policjanci na miejscu ustalili, że w nocy z soboty na niedzielę mężczyzna stosował przemoc wobec swojej konkubiny będącej w ciąży i w trakcie awantury ranił ją nożem. Kobieta sama opatrzyła rany i nad ranem, kiedy jej partner zasnął uciekła z dziećmi do swoich bliskich, dokąd jej mężczyzna później poszedł i tam groził pozbawieniem życia. Policjanci ustalili, że 35-latka od kilku lat doznaje przemocy.
Jeszcze w drodze na interwencję policjanci ustalili, że sprawca, kiedy dowiedział się, że została wezwana policja, zaczął uciekać samochodem. W pomoc włączył się drugi patrol policji, którego funkcjonariusze szybko ustalili kierunek ucieczki i udaremnili ją. Okazało się, że za kółkiem pojazdu siedział nietrzeźwy mężczyzna, który w związku z podejrzeniem stosowania przemocy i kierowania gróźb karalnych został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
Pokrzywdzonej została udzielona pomoc medyczna, rany powstałe na jej ciele zostały opatrzone w szpitalu. Następnie policjanci przyjęli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i sporządzili niebieską kartę. Na miejscu zostały też wykonane oględziny i zabezpieczone ślady. Zgromadzony materiał dowodowy przez śledczych pozwolił na przedstawienie 39-latkowi zarzutów znęcani się fizycznego i psychicznego, kierowania gróźb karalnych i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj decyzją sądu, mężczyzna trafił do aresztu, w którym spędzi najbliższe 2 miesiące. Wkrótce odpowie za przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że przemoc wobec osób najbliższych jest przestępstwem ściganym przez prawo i apelują do świadków przemocy w rodzinie o reagowanie i nieprzechodzenie obojętnie obok sytuacji, w której ktoś doznaje krzywdy. Każda informacja przekazana służbom powołanym do przeciwdziałania przemocy w rodzinie, nie jest wtrącaniem się w czyjeś życie, a formą pomocy pokrzywdzonym.
