Nowa metoda oszustw w interencie
|Policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej i Korupcji Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zajmują się sprawami oszustw internetowych, które miały miejsce w regionie słupskim. Od początku wakacji przyjęli 67 zgłoszeń od pokrzywdzonych, którzy swoje przedmioty chcieli sprzedać na platformie OLX. Jak nie paść ofiarą oszustwa internetowego? Policjanci przedstawiają schemat działania sprawców i ostrzegają przed klikaniem w podejrzane linki.
Policjanci słupskiej komendy coraz częściej mierzą się z przestępstwami internetowymi. Sprawcy natomiast wykorzystują coraz to nowe metody, by w łatwy sposób wyłudzić pieniądze. W celu wyprowadzenia oszczędności z kont bankowych swoich ofiar, korzystają z powszechnie znanych i używanych komunikatorów. Pomimo nieprzerwanie trwających działań profilaktycznych i akcji informacyjnych, ofiarami oszustów padają kolejne osoby. W regionie słupskim w okresie minionych dwóch miesięcy doszło do 67 wyłudzeń od tych, którzy swoje przedmioty wystawili do sprzedaży na OLX.
Internet niewątpliwie jest narzędziem ułatwiającym funkcjonowanie w codziennym życiu. Sprzyja m.in. szybkiej wymianie informacji, ale umożliwia też dokonywanie zakupów i sprzedaży różnych przedmiotów. Jednym z portali sprzedażowych jest OLX, a jednym z komunikatorów jest WhatsApp. M.in. te narzędzia wykorzystują przestępcy, którzy w konsekwencji wyłudzają pieniądze z kont bankowych.
Jak wygląda cały proces?
1. Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach ogłoszeniowych, np. OLX.
2. Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez komunikator WhatsApp.
3. W trakcie prowadzonej rozmowy potencjalnie zainteresowany kupujący — przestępca proponuje sprzedającemu płatność poprzez nową usługę.
4. Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany:
a. bezpośrednio w rozmowie przez komunikator,
b. w wiadomości e-mail lub SMS podszywającej się np. pod portal ogłoszeniowy, lub usługę kurierską.
5. Klikając w przesłany link, otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie, gdyż może tam zobaczyć np. zdjęcie i cenę swojego produktu. Na tej stronie znajduje się ponadto miejsce do wpisania:
a. karty płatniczej (dane posiadacza karty, pełen numer karty, CVV, data ważności, kod 3DS)
b. lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej (login, hasło, SMS kody).
6. Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży i dodatkowo sprzedający traci swoje środki, stając się pokrzywdzonym.
Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat, zachować szczególną ostrożność.