Karetki do kontroli
|Marszałek województwa Pomorskiego Mieczysław Struk zarządził kontrolę w słupskim pogotowiu w Wojewódzkiej Kolumnie Transportu Sanitarnego w Słupsku z powodu przegranego przez firmę przetargu na przewóz transportem chorych na dializy i do szpitali, a także do domów ze szpitali i przewozy krwi. Firma przegrała przetarg, bo zdaniem marszałka zaproponowała zbyt duża kwotę ponad 5 ml zł , a o wygranej decydowały pieniądze.
Zwycięska lubelska firma „Triomed” zaproponowała dwukrotnie niższa kwotę za transport chorych niż słupska firma. Szkoda tylko, że pan marszałek nie był łaskaw sprawdzić opinii powszechnie panujacej o firmie Triomed z Lublina i, że w przypadku transportu chorych nie należy oszczędzać skoro pan dyrektor Mariusz Żukowski kierujący słupskim pogotowiem zatrudnia pracowników na umowy o pracę. Marszałek wyraził zdumienie, że słupskie pogotowie zażądało kwoty prawie dwukrotnie wyższej. Kontrola ma potrwać kilka dni, po niej włodarz wyda decyzję i oceni pracę słupskiego dyrektora. W związku z przegraną pracę w słupskim pogotowiu ma stracić 15 osób, to kierowcy i ratownicy medyczni. Nasuwa się pytanie po co słupski szpital zorganizował w ogólnie ten fikcyjny przetarg. Słupszcanie maja swoje pogotowie, które funkcjonuje od lat i robi to sprawnie.