Zaatakowali i chcieli okraść kuriera

Nawet 10 lat więzienia grozi 27-letniemu mężczyźnie i 41-letniej kobiecie, którzy wczoraj koło południa wykorzystali nieuwagę kuriera i usiłowali ukraść z jego samochodu paczki i plecak. Kiedy mężczyzna zorientował się, że jest okradany para słupszczan, aby utrzymać się w posiadaniu nie swoich rzeczy zaatakowała go butelką i uciekła. Działania słupskich kryminalnych doprowadziły do szybkiego zatrzymania sprawców tego przestępstwa.

Wczoraj chwilę po godzinie 12:00 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej, do której doszło w centrum Słupska. Na miejsce od razu pojechali słupscy policjanci, którzy ustalili, że rozwożący paczki kurier zaparkował samochód, przed jednym z punktów handlowych. Mężczyzna nie domknął w pojeździe drzwi i wszedł do sklepu, aby zostawić tam paczki. Zaparkowanym busem zainteresowali się przechodzący obok kobieta i mężczyzna, którzy zaczęli wyciągać z samochodu paczki i chowali je w pobliskich krzakach. Następnie zabrali z samochodu plecak i zaczęli chować do środka wyciągnięte wcześniej z pojazdu paczki. Gdy zaalarmowany przez świadków kurier wyszedł ze sklepu, podbiegł do stojącego w krzakach mężczyzny, aby odzyskać skradzione przedmioty, wtedy kobieta uderzyła go w głowę butelką i para uciekła.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku oraz kryminalni z Komisariatu Policji I, którzy zebrali szereg szczegółowych informacji dotyczących tego zdarzenia. Mundurowi przeanalizowali zapisy kamer okolicznego monitoringu i wytypowali dwie osoby, które miały związek z tym przestępstwem. Niespełna dwie godziny później funkcjonariusze zatrzymali 27-letniego mężczyznę i 41-letnią kobietę, którzy zostali przewiezieni na komendę, gdzie mundurowi prowadzili nimi dalsze czynności procesowe. Następnie oboje zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury. Za kradzież rozbójniczą grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *