Kładka nie dla turystów

W pełni sezonu turystycznego ciesząca się dużym powodzeniem ustecka kładka, która otrzymała wyróżnienie I stopnia w konkursie na „Najlepszą przestrzeń publiczną województwa pomorskiego”, została zamknięta. Po prawdzie w trosce o bezpieczeństwo turystów należało już ją zamknąć miesiąc temu, kiedy to wystąpiły pierwsze objawy stwierdzające jej awarię. Kładka pochyliła się bowiem w stronę kanału i wpadała w drgania. Ostatnie jednak wibracje pojawiające się przy zamykaniu oraz dochodzące dziwne odgłosy z konstrukcji zmusiły urzędników do jej zamknięcia.

DSC_3063

Na razie kładka jest nieczynna. Na dniach Urząd Miasta Ustka potka się z wykonawcą firmą Hydro – Naval. Chcemy, aby jak najszybciej usunął usterkę. Niestety nie wiemy co jest przyczyną awarii, ani też ile to potrwa naprawa urządzenia. – mówi Jacek Cegła z usteckiego magistratu. Wg firmy Hydro – Naval – za awarię kładki ponoszą odpowiedzialność budowniczowie nowego basenu portowego. Prace ziemne są prowadzone, w odległości kilku metrów od fundamentów, pylonu, obrotnicy i odciągów kładki. Prawdopodobnie kładka utraciła konstrukcję. Prace te nie były konsultowane z projektantami kładki ani z firmą Hydro – Naval stwierdził Wojciech Michałek, współwłaściciel firmy.

DSC_3070

Z kolei Maciej Karaś, prezes Zarządu Portu Ustka poprosił o zdiagnozowanie usterki. Wszystko wskazuje na to, że jedna z głównych atrakcji turystycznych Ustki nie prędko będzie naprawiona.

Kładka kosztująca miasto blisko 4,5 mln zł.
jest jedynym tego typu urządzeniem w Polsce oraz jedynym w Europie obiektem mostowym otwieranym za pomocą mechanizmu obrotowego zamontowanego na pylonie (zwężającej się ku górze wieży o prostokątnej podstawie).

DSC_3068

fot.Bartosz Arszyński

Kładka powstała, bo kanał portowy, będący ujściem rzeki Słupia, dzieli Ustkę na część zachodnią i wschodnią, między którymi komunikację zapewniał dotychczas jedynie most znajdujący w głębi miasta. Dziwić za tym może beztroskie prowadzenie usteckich inwestycji w fazie ich projektowania, bowiem budowniczowie kładki powinni byli zapoznać się z planem zagospodarowania tej przestrzeni, a budowniczowie portu wziąć pod uwagę projektowaną konstrukcję kładki. Jak zwykle teraz będzie szukać się winnego za obecny stan rzeczy.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *