Waleczni jak Czarni

To był wyjątkowo emocjonujący weekend dla słupskich fanów basketu. Czarni, w sobotnim, pierwszym meczu półfinałów fazy play off stosunkowo niewielką liczbą punktów przegrali ze Śląskiem Wrocław. Natomiast w drugim spotkaniu nie dali rywalom większych szans. Na razie W play off jest 1:1.

Śląsk Wrocław uchodził za faworyta. Jednak w pierwszym meczu we Wrocławiu, w trzech pierwszych kwartach to słupszczanie prowadzili. W czwartej gospodarze doprowadzili do zwycięstwa. Śląsk pokonał słupszczan 85:80.

Drugie spotkanie rozegrano następnego dnia. I tu dużą niespodziankę zrobiło STK Czarni Słupsk. Słupszczanie wygrali mecz z 15-punktową przewagą. 85 do 70.
Czarni od początku grali bardzo konsekwentnie w obronie i byli skuteczni w ataku. Mieli sposób na centra gospodarzy Aleksandra Dziewę, a przede wszystkim nie przestraszyli się szerokiej rotacji miejscowych. Czarni zbudowali sobie przewagę w pierwszej połowie, obronili się przed szturmem Śląska w drugiej i wywożą z Dolnego Śląska remis. To oznacza, że w Słupsku ta rywalizacja może się zakończyć. Po dwóch meczach jest 1:1. Zespoły grają do trzech wygranych. Kolejne dwa spotkania w Słupsku w sobotę i niedzielę 4 i 5 maja.