Dawny Tunek przestanie straszyć
|Obiekt po dawnym barze rybnym Tunek przechodzi do historii. Trwa sprzątanie terenu wokół niego, a niebawem na plac wjedzie ciężki sprzęt do burzenia.
Budynek przy pl. Broniewskiego, po dawnym barze obecnie bardziej straszy niż przypomina dawną legendę słupskiej gastronomii. Jest w opłakanym stanie. Jednak przed laty Tunek był jena z wizytówek kuchni słupskiej. Bar rybny został uruchomiony w połowie lat 70-tych XX. Wcześniej istniał tam bar szybkiej obsługi Jacuś, było to także miejsce praktyk słupskich kucharzy.
W Tunku postawiono na charakterystyczny dla słupskiej gastronomii wystrój z drewna, nawiązujący do stylu ludowego, ale też związanego z rybactwem. Jednak w tym barze postawiono na menu rybne. Można było tam zjeść między innymi filet z rekina, czyli siekaniec słupski, halibuta po chińsku, czy też karpia po kapitańsku.
Czas świetności Tunka minął pod koniec dekady lat 80-tych. Lokal choć istniał przez następne kilkanaście cieszy się kiepską sławą. Po jego zamknięciu działał tam sklep meblowy, a ostatnio komis.
Budynek o mało atrakcyjnej bryle, przypominający PRL-owski pawilon handlowy od lat popadał w ruinę. W najbliższych dniach przestanie istnieć. W jego miejscu powstanie nowa kamienica, która ma nawiązywać do historycznej zabudowy w tej części Słupska.