Szpital pomaga uchodźcom
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku pomaga uchodźcom z Ukrainy. Chorzy uciekający przed wojną każdego dnia zgłaszają się na SOR i do przychodni POZ, a lekarze leczą ukraińskie dzieci, które przyjechały do miejscowości regionu słupskiego. Szpital wspiera także uchodźców materialnie.
Personel słupskiego szpitala przeprowadzili badania dzieci ukraińskich, które trafiły do jednego z ośrodków wypoczynkowych w Rowach. Stan zdrowia małych pacjentów był zadowalający. Jedno z dzieci trafi wkrótce na konsultacje na oddział chirurgii dziecięcej słupskiego szpitala.
Lekarze Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku przygotowani są także do wykonania badań dzieci z ukraińskiego domu dziecka, które zostały przywiezione do Ustki. Małym uchodźcom szpital przekazał także łóżeczka, które używane były na oddziale położniczo-ginekologicznym. Łącznie 30 łóżeczek dla maluchów zostało zawiezionych do ośrodka wypoczynkowego „Radość” w Ustce. Po przyjeździe mali pacjenci zostali także przebadani przez lekarzy słupskiego szpitala.
– Los obywateli Ukrainy, którzy zostali poszkodowani w wyniku wojny i musieli uciekać ze swoich domów jest nam szczególnie bliski, bo jesteśmy placówką ochrony zdrowia i dbanie o życie i zdrowie innych jest naszym priorytetem – mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Pomoc dla uchodźców jest inicjatywą naszego szpitala oraz naszych pracowników, którzy znajdują czas na pomaganie wykonując także swoje obowiązki wobec pacjentów w szpitalu – zaznacza Anetta Barna-Feszak, wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.
Personel słupskiego szpitala pomaga także obywatelom Ukrainy, którzy coraz liczniej docierają do miejscowości regionu słupskiego. Do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej każdego dnia zgłasza się kilku uchodźców wojennych. Wszyscy z nich objęci są taką samą opieką medyczną jak obywatele polscy.
Fot. Łóżeczka przekazane przez szpital dla dzieci w OW „Radość” w Ustce.
