Śledztwa nie będzie

Nie będzie śledztwa w sprawie zdjęcia wizerunku, obrazu Jana Pawła II w gabinecie prezydenta miasta przez obecnego prezydenta Roberta Biedronia. Prokuratura uznała, że Robert Biedroń nie obraził uczuć religijnych Zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło do słupskiej prokuratury od Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed sektami. Prokurator Rejonowy Krzysztof Młynarczyk stwierdził,  że nie popełnił on przestępstwa, brak jest też znamion świadczących o obrazie uczuć religijnych. Obraz został uznany jako obiekt kultu, ale aby go obrazić należałoby postąpić w sposób znieważający, a tu tego nie było.

Został on tylko zdjęty ze ściany i obecnie znajduje w słupskim kościele pw Najświętszej Marii Panny.
Adwokat Anna Bogucka – Skowrońska, Honorowy Obywatel Słupska miała nadzieję, że prezydent zmieni swoja decyzję i ponownie zawiesi obraz w gabinecie. Dała temu wyraz w swojej wypowiedzi kierowanej do prezydenta Biedronia zaapelowała o pozostawienie wizerunku i przesłania papieża Honorowego obywatela Słupska  podczas uroczystej Sesji Anna Bogucka– Skowrońska powiedziała, by prezydent nie odrzucał tego wizerunku i pozostawił obraz na dawnym miejscu. Wcześniej Prezydent nie wywiesił papieskiej flagi z portretem w rocznicę śmierci papieża 2 kwietnia. Zapewniając, że magistrat powinien być neutralny światopoglądowo. To spowodowało niezadowolenie w środowisku katolickich.

Choć prezydent Bierdroń nie naruszył prawa, to w ocenia katolickich środowisk postąpił wbrew życzeniom wielu Słupszczan, dla , których Papież Polak jest wielkim autorytetem moralnym, a także fakt, że jest on Honorowym Obywatelem Słupska i żywią wobec niego wielkie uczucia. Te osoby życzyłyby sobie, aby wizerunek wrócił do pokoju prezydenta.