Konsultacje społeczne rozpoczęte

Wczoraj w ratuszu odbyło się spotkanie w ramach konsultacji społecznych budżetu obywatelskiego.
Tak jak wcześniej mówiono propozycje można zgłaszać do końca lipca. Spotkanie informacyjne, na którym Słupszczanie zapoznali się ze strukturą i organizacją budżetu obywatelskiego. Nie zabrakło trudnych pytań od mieszkańców o to gdzie są pieniądze, dlaczego nie zrobiono latarni na nowym cmentarzu komunalnym. Skąd i gdzie szukać oszczędności. Jak zaoszczędzić na wydatkach.

Nudną prelekcję ożywił Jan Kozłowski powiedział, że przyszedł tu posłuchać mieszańców, a nie prelekcji urzędniczych i emerytowanej nauczycielki jaką jest Pani prezydent, która ma naturalne skłonności do robienia wykładów.

Pierwsza sprawa o jakiej chcę powiedzieć, to brak oświetlenia na słupskim cmentarzu. Proszę nie wprowadzać w błąd mieszkańców,że cmentarz nas coś kosztuje, bo wpływy z opłat cmentarnych są większe niż koszty utrzymania cmentarza, a to że nie ma latarni jest kompromitacją dla 100 tysięcznego miasta, które porwało się na budowę aquaparku. Nie będziemy chyba liczyć,że 1 listopada światło wieczorem będzie pochodziło od zniczy. Obawiam się,że te pieniądze są wytransferowane z cmentarza – powiedział.

Fot.Bartosz Arszyński

Druga sprawa niepokoi mnie to,że dużo się tutaj mówi o sposobach zwiększenia dochodów , ale bardzo mało mówi się o ograniczeniu wydatków, które znaczniej łatwiej zrobić aniżeli zwiększyć dochody. Jeżeli wydajemy dodatkowo 45 milionów na oświatę, to pora się zastanowić w sytuacji, gdy miasto jest praktycznym bankrutem nad zaoszczędzeniem pieniędzy na etatach nauczycielskich. Nic by się nie stało, gdyby o 10 procent zmniejszyć zatrudnienie . Widzę tutaj zadowolone twarze urzędników nic by się nie stało gdybyśmy o 10 procent zmniejszyli administrację w urzędzie i podległych mu spółkach miejskich ,bo jak patrzę na super nowoczesny sprzęt jaki mają słupskie wodociągi to nijak to się ma do miasta, które ma 300 milionów długów. Chciałbym aby Pan prezydent Biedroń pokazał jakiś realny plan czasowy, kiedy my zaczniemy schodzić z tego długu.

Jak słyszę ,że jakiś tam urzędnik cieszy się ,że załatwił kredyt dla miasta, który będzie spłacany 20 lat to ja się pytam jakim prawem on następne pokolenie zadłużył. – powiedział Jan Kozłowski mieszkaniec Słupska uczestnik konsultacji społecznych.